Tajpej – pomiędzy buddyjskimi świątyniami a drapaczami chmur

Poruszanie się pomiędzy buddyjskimi świątyniami a drapaczami chmur wydaje się być zupełnie nierealne. Nie zrozumcie mnie źle –  wiedziałem, że Azja staje się synonimem nowoczesności, ale to co zobaczyłem na własne oczy przeszło całkowicie moje oczekiwania. Byłem w Tajpeju i zobaczyłem jak te pozornie różne światy przenikają się. Decyzje o zwiedzeniu tego miasta podjęliśmy spontanicznie jak tylko zdecydowaliśmy się na podróż do Azji. To miejsce nie należy do moich ulubionych, nadal twierdzę, iż stare świątynie i wieżowce to dziwne połączenie, ale w jakiś sposób jest to wszystko wyważone i postaram się to opisać.

Czytaj dalej Tajpej – pomiędzy buddyjskimi świątyniami a drapaczami chmur